19.07.2013: niewielka łączka nad Obrą zaraz za cmentarzem w Przyprostyni (gmina Zbąszyń, powiat nowotomyski). W Przyprostyni znalazłam się przy okazji badań etnograficznych jakie prowadzę w całym powiecie nowotomyskim w ramach projektu Atlas Niematerialnego Dziedzictwa Wsi Wielkopolskiej dla Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie. Nagranie zostało wykonane około godziny 14.00 w czasie przerwy pomiędzy wywiadem z fantastycznym małżeństwem prowadzącym zespół Wesele Przyprostyńskie a wywiadem z sołtysem miejscowości (także odpowiedzialnym za reaktywację zespołu w latach 70., dziś odgrywający rolę starosty weselnego). Znalezienie się w tym miejscu było dla mnie ucieleśnieniem etnograficznych legend. Po pierwsze w końcu mogłam zobaczyć mityczną Obrę, o której słyszałam dawno temu na pierwszym roku studiów na wykładach prof. Anny Szyfer, która gorąco zachęcała do sięgnięcia do wspomnień chłopa wielkopolskiego z lat 1862-1935 Tomasza Skorupki pt. Kto przy Obrze temu dobrze. Co prawda nie zgadza się miejsce, ale w trakcie badań w gminie Zbąszyń spotkałam wiele osób darzących Obrę ogromnym sentymentem, rozkochanych w jej pięknie, potwierdzających prawdę zawartą w powiedzonku Skorupki, że przy Obrze jest dobrze. Po drugie mogłam pracować z ludźmi, którzy dokonali rewitalizacji Wesela Przyprostyńskiego.
Nagrania zostały wykonane z poziomu ziemi stąd intensywność szelestów i szumów poruszanej przez wiatr trawy, cykanie świerszczy; w tle słychać rozćwierkane ptaki. Tego dnia było bardzo gorąco i wietrznie. W nagraniu drugim można wysłyszeć przelatujący samolot oraz dźwięki z głównej ulicy w miejscowości.
Komentarze
Prześlij komentarz