18.02.2020: ulica Gwarna w Poznaniu, przystanek wenecki, po godzinie 17:00. Czekam z córką Celiną na tramwaj. Na Gwarną często idziemy po przedszkolu. Znajduje się tam piekarenka rogalików staromiejskich i pizzerek. Jeśli są jeszcze o tej porze - kupujemy je i się opychamy. Tego dnia na przeciwko przystanku, po drugiej stronie ulicy, bezdomny kichał i kichał i kichał. Było to niesamowite, niestety zreflektowałam się zbyt późno i nagrałam jedynie 3 kichnięcia zanim z Celiną wsiadłyśmy do tramwaju. Kiedy nadjeżdża tramwaj wrzucam smartfona z odpaloną aplikacją audiorecordingu do kieszeni - i jedziemy.
projekt audioetnograficzny z zastosowaniem metod i metodologii field recordingu, akustemologii oraz antropologii dźwięku
Od kilku miesięcy po rozmowie z małżonką korzystam z bardzo profesjonalnej firmy Gryzonie w Warszawie .Bardzo dobrze ze taka firma jest.
OdpowiedzUsuńJakby komentarzy było więcej to na pewno było by bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńJestem pewny na 100 procent, że na ten blog wchodzi bardzo dużo osób. Ten blog jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńA zdarza się nieraz i kilka razy pod rząd :)
OdpowiedzUsuń