Przejdź do głównej zawartości

ambienty brico-depotyczne

05.12.09: między godzinami 17.00 a 18.00, sklep remontowo-budowlany Brico Depot przy ulicy Góreckiej. Do posłuchania sześć nagrań z wnętrza sklepu, który jest dość specyficzny pod względem przestrzeni dźwiękowej: jest to jeden z niewielu sklepów-marketów, w których nie ma muzyki. Słychać zatem bardzo wyraźnie pracę kasjerek, asystentów sprzedaży, kroki ludzi, rozmowy, upuszczane przedmioty, podnośniki, widlaki, wszelkiego typu maszyny elektryczne typu wagi do śrub czy gwoździ, dalekie buczenie wentylatorów, rozsuwanie i zasuwanie się drzwi wejściowych itd.




dźwięk 1: dział ze śrubami, gwoździami i wkrętami; słychać rozmowę mojego męża z asystentem sprzedaży na temat sposobu przymocowania bojlera do ścianki działowej; w tle pikanie zepsutej wagi do śrubek
dźwięk 2: nagranie z przedsionka Brico Depot, najpierw cisza, potem dźwięk otwierających się drzwi automatycznych oraz hałas koszyka na zakupy
dźwięk 3: ambient działu z zawiasami, kątownikami, zasuwami etc. słychać grzebanie w metalowych elementach umieszczonych na półkach, w któryms momencie pewnemu panu spada na podłogę dośc spory kątownik
dźwięk 4: nagranie zrobiłam stojąc w kolejce do kasy. słychać pikanie czytników do kodów paskowych, krótkie rozmowy klientów z kasjerką, przede wszystkim jednak słyszalne jest nawijanie kabla elektrycznego w dziale elektrycznym znajdującym się blisko kas. kabel był ciągnięty przez asystenta sprzedaży, mierzony i zwijany. szpula z kablem znajdowała się na wysokości około 6-7 metrów. asystent zamaszystym ruchem ciągnął kabel w dół do specjalnej maszynki mierzącej. wszystkiemu przyglądało się dwóch panów, którzy zamówili ów kabel.
dźwięk 5: buczenie maszyny do mieszania farb, która stoi w dziale z farbami i tapetami. w tle słychać filmik instruktażowy, podnośnik, kroki ludzi.







dźwięki można ściagnąć i zgeolokalizować tutaj: 1 - 2- 3- 4- 5- 6

Komentarze