11.09.2010: około 23.40. podwórko kamienicy, w której mieszkam. Górna Wilda. dźwięki imprezy, a zatem słuchać tłum ludzi, którzy swoimi rozmowami i krzykami zagłuszają muzykę. słychać panią cieciową komentując sikanie pod balkonami oraz przy śmietnikach, szum przelatującego nad kamienicą samolotu. dźwięk jest zechoizowany, odbija się o ściany budynków otaczających podwórko.
projekt audioetnograficzny z zastosowaniem metod i metodologii field recordingu, akustemologii oraz antropologii dźwięku
Komentarze
Prześlij komentarz