Przejdź do głównej zawartości

ck zamek

17 marca 2011: około 17.00. CK Zamek przy ulicy Św. Marcin. Kilka nagrań, które zrealizował jeden z moich studentów Mateusz Nowak (IEiAK UAM, obecnie III rok studiów). Nagrania zostały wykonane w ramach ćwiczeń związanych z zajęciami Fakultatywnymi Antropologia dźwięku: Foniczne reprezentacje kultur, które prowadziłam wspólnie z Filipem Rogalskim w semestrze letnim w roku akademickim 2010/2011.
Photobucket
Photobucket
  1. Parter Zamku Cesarskiego, tuż przy wejściu na charakterystyczną klatkę schodową, na której w tym czasie były wymieniane największe okna w zamku (ponad 7m wysokości) na 1 piętrze, co wyraźnie słychać na nagraniu. W pewnym momencie na klatkę weszły 2 dziewczyny, jedna z nich się potknęła przy wejściu, stąd słychać śmiech, który nasilił się z chwilą, gdy mnie zauważyły i zdały sobie sprawę, że widziałem potknięcie. W tle słychać szum z ulicy Św. Marcin (słychać, bo okna były akurat w tym czasie wyjęte).
  2. Nagranie wykonane na parterze Zamku, na jednym z korytarzy, na którym znajdowała się jakaś wystawa prac plastycznych dzieci. Kilka osób przeszło przez korytarz podczas nagrania. Słychać skrzypiące, duże drzwi na końcu korytarza.
  3. Przed wejściem do galerii Profil w CK Zamek. Widząc z korytarza, że w galerii duży ruch, ustawiam się przy tablicy z informacjami kulturalnymi. Po chwili w moją stronę wyszła z galerii grupa starszych osób, którzy wydawali się być pasjonatami rzeźby i malarstwa. W końcu ustawili się obok mnie i rozmawiali, komentowali, spoglądali na spis wydarzeń na tablicy. Stali zaledwie metr ode mnie, dziwnie się czułem stojąc z rejestratorem tuż obok.
  4. To samo miejsce co nagranie pierwsze – klatka schodowa, tym razem na samej górze, na 2 piętrze. Prace związane z wymianą okien już się zakończyły na ten dzień, fachowcy porządkowali teren. Nadal nie ma wstawionych nowych okien, stąd można usłyszeć dźwięki z ulicy. Słychać też w oddali dźwięki windy, oraz osoby przechadzające się po zamkowych korytarzach.
  5. Drugie piętro CK Zamek, korytarz od strony północnej. Na początku był tam duży ruch, na korytarzu znajdowały się dzieci i młodzież, a także grupka starszych panów. Najwyraźniej był to moment tuż przed jakimiś zajęciami/warsztatami dla dzieci, które częściowo się rozeszły po jakimś czasie. Dla starszych panów zaczynały się właśnie zajęcia ze śpiewu w chórze. Wszyscy udali się do salki nie zamykając za sobą drzwi przed którymi akurat stałem po drugiej stronie korytarza (chyba wiedzieli, że ich nagrywam;). Próby śpiewu brzmiały bardzo dostojnie, miałem wrażenie, że cały Zamek rozbrzmiewa męskimi głosami. Niesamowite wrażenie, spotęgowane pogłosem wytworzonym przez wielki, marmurowy korytarz. Ten pogłos jest charakterystyczny dla wszystkich nagrań wykonanych w tej części zamku.
  6. Nagranie na ostatnim piętrze zamku. Zdecydowanie inna przestrzeń, węższy i niższy korytarz, z podłogą wyłożoną dodatkowo wykładziną, przez co efekt jest zupełnie odmienny od reszty zamkowych nagrań. Na nagraniu słychać przede wszystkim pianino na którym uczył się młody chłopczyk pod okiem instruktorki, tuż za drzwiami. Słychać też dźwięki z innych pokoi, w których również toczyły się lekcje. Mimo, iż korytarz był bez okien, z oby dwu stron znajdowały się grube, dźwiękoszczelne drzwi, to w pewnym momencie słychać sygnał pogotowia dobiegający z ulicy. Słychać również, jak chłopczyk kończy naukę, żegna się z nauczycielką, rozmawia z babcią, która na niego czekała.

Komentarze