01.11.2010: między 14.00 a 16.00. nagrania z cmentarza komunalnego Miłostowo mieszącego się pomiędzy ulicą Warszawską a Gnieźnieńską. to moja pierwsza wizyta na tym cmentarzu. znalazłam się na nim z wiadomych względów: od kilku lat co roku dokumentuję poznańskie cmentarze w Dniu Wszystkich Świętych. w tym roku przyszła kolej na Miłostowo. muszę przyznać, że to chyba najbardziej konwencjonalny cmentarz pod względem form nagrobków, zwłaszcza ich ozdabiania, choć oczywiście odnalazłam swoiste perełki (np. grób małej dziewczynki, na którym rodzice zostawili misia pluszowego, lakę barbie, aniołki, motylki i wiatraczki, czy też laurka z napisem love pozostawiona zapewne na grobie babci). cmentarzowi nie da się oczywiście odmówić specyfiki: z całą pewnością estetyczne wrażenie robią żydowskie nagrobki - przepiękne, najbardziej dramatyczne, smutne, pola do rozsypywania prochów, zakład kremacji ulokowany w starym forcie, no i oczywiście sam fakt tego, że cmentarz miłostowski je...