18.08.2010: około 23.00. podwórko kamienicy, w której mieszkam. nagranie miauczącego kota, w tle słychać mocno stłumione dźwięki oglądanej przez sąsiadów telewizorów. kto był w czarno-białe łatki. wszedł na teren naszego kamienicznego kota Czesia. tego dnia Czesia nie było na podwórku, ale gdyby był przegoniłaby tego łaciatego. Czesio to właściwie kot sąsiadów, którzy mieszkają piętro niżej ode mnie. jeśli kot ma ochotę pomieszkać w domu - mieszka w domu, jeśli w piwnicy - mieszka w piwnicy. skutecznie przegania inne koty, a co ważniejsze jest postrachem dla myszy oraz szczurów. kot w łatki miał szczęście.

Komentarze
Prześlij komentarz