Przejdź do głównej zawartości

będzie burza! będzie burza!

dziś. 22.05.2010: między 16.00 a 17.00. Dwa nagrania z mojego balkonu wychodzącego na podwórko kamienicy. Pierwsze nagranie to znów dzikie i oszalałe dźwięki wytwarzane przez dzieci, ale tym razem okazja była szczególna. Oto nadchodziła burza. Na podwórku znajdowało się siedmioro dzieci (pięć dziewczynek oraz dwóch chłopców). Właśnie byli w trakcie "zabawy w paraliż" (nie wiem o co chodziło w tej zabawie, dzieci są tajemnicze i silnie zrytualizowane, a dorosłym trudno jest ot tak pojąć systemy myślenia i działania dziecięcego). Nagle zagrzmiało i spadły pierwsze wielkie krople deszczu. Dzieci oszalały z radości: zaczęły biegać z rękoma wniesionymi do góry, skakać, piszczeć, skrzeczeć, okręcać się i tańczyć. Istny szał uniesień. Pod koniec nagrania uczyniły niebezpieczną rzecz: zamiast zając się magicznym odganianiem burzy, to ją zaczęły przywoływać, krzycząc z całych sił "będzie burza! będzie burza! będzie burza!"Drugie nagranie to już burza i ulewa w pełni. W połowie nagrania deszcz zaczyna bardzo mocno padać. Sama burza była raczej leniwa i rozciągnięta w czasie.



geotagged/download 1 -2

Komentarze