Miasto Dźwięków

09.05.20167: Quebec, Musée de la civilisation, które miałam okazję (wraz z moimi towarzszami podróży w ramach tzw. turystyki konferencyjnej) zwiedzić dzięki pracującym tam Polkom. Polki, emigrantki z kilkudziesięcioletnim stażem wprowadziły nas do muzeum jako swoich gości. Sytuacja zupełnie przypadkowa. Cztery nagrania wyrwanych z kontekstu ekspozycji, m.in. przeznaczonej dla dzieci na temat piesków i kotków.

11.05.2017: strumień płynący wzdłuż drogi Chemin Traverse de Ligne Anse St Jean Chemin w Petit-Saguenay w prowincji Quebec w Kanadzie. Droga ta prowadzi do leśnego kempingu nad Baie-Sainte-Marguerite - zatoki rzeki Saguenay (fr. Rivière Saguenay). Rzeka ta wypływa z jeziora Saint-Jean i uchodzi do estuarium Rzeki Świętego Wawrzyńca. Jest to właściwie fiord, dostępny dla pełnomorskich statków.

05.05.2017: Ottawa. Spotkanie z Polakami mieszkającymi od kilkudziesięciu lat w Kanadzie. Trzy nagrania śpiewająco-grająco-śmiejąco-gadające. Spotkanie przy okazji bycia w Ottawie na tzw. inter-kongresie IUAES. Więcej nie mogę zdradzić ze względu na anonymity.

02.05.2017: pograniczne miasto Niagara Falls w Kanadzie. Niesamowity hałas generowany przez Horseshoe Falls. Nagrania wykonałam po zmroku, kiedy wodospad (a raczej wodne opary) jest (są) podświetlany (e) kolorowymi światełkami, co cieszy się dużą popularnością wśród turystów. To, co chyba najbardziej mnie zaskoczyło w tym miasteczku, to kino Niagara Falls 3D/4D, gdzie można odczuć i usłyszeć wodospad... Nie szkodzi, że zaraz obok jest prawdziwy.